Kto to poeta

graphics CC0

--
trudno zrozumieć poetę

chce z ikrą lecz bez kawioru
nie popija szampanem
pości. powiela głód zwierzęcy
ma wilczy apetyt. gorące twórcze pragnienie
żyje trochę na bakier
bez chwili zawahania
wejdzie w ruchome piaski
by choć pozornie
zatracić grunt pod stopami
czasem nawet grozi… ale kwiatami

w zapachu letniej ulewy
ozonu wzrokowy kubista
potrafi uczynić kwadratowe oczy
na widok młodej Rose DeWitt Bukater
bardziej niebieski robi się jej klejnot
do walca! kolacja… na Titanic’u
który im na złość nie zatonie!
a późnym wieczorem zastuka palcem o parapet
Syreny podpłyną pod bulaj kajuty
rankiem gdy spytasz w którym porcie
on ciebie nie usłyszy
już cedzi te swoje sylaby
rytmicznie. jak zegar utraconego czasu!
zawsze kochał ludzi
czasem traktował zbyt poważnie
a choćby i sam ciebie wymyślił
albo spłodził z metafor. zawsze będziesz prawdziwa
życia nektary są twoim haustem
iluzorycznej przekory
z pietyzmem odwiedza miraże snów

poeta
usypia i budzi litery
nie musi się ujawniać
i epatować wyglądem
nie zależy mu na tym. drwi tembrem
palbą i chmurą onomatopei… jak poranny poligon
wierzy w chabry i czerwone maki
co rusz wygniata bosą stopą
molekuły przestrzeni
poznał wszystkie hasła i odzewy
i przebył liryczne manewry
nie uszczkniesz u niego chronologii
życie cofa się wstecz do embrionu. czuli na opak
ty jesteś myślą przy nim
a on już dawno w przyszłości
spisuje liczby w lotto by je za chwilę zapomnieć
albo zapodać szyfrem…
nie zburzy porządku tego świata. pazerny szał
ubierze
w mistyczne słowa
autor: Tomasz Kucina

wiersz w formacie .jpg







Komentarze