Filozofie negacji


graphics CC0

--
fakultatywna sztuka
markuje mitologiczne potrzeby matek

oliwkowa Faestis z Chalkidy
buja w kołysce futurystycznego Arystotelesa

w Morzu Egejskim rekiny
pożerają potulne makrele i sardynki

zaktualizowany fikcyjny Egeusz 
rzuca się w w przestwór Calypso

z powodu focha Tezeusza
czarny żagiel wprowadza go w błąd

tyle nam oto - z mitologii zaufania
do harpii i minotaurów

podatni na sztukę
uprawiają wciąż swój mizerabilizm

natrętni parweniusze rzygają akwarelami
czarnowidztwa i upozorowanej nędzy

w wannie wypełnionej krwią
„śmierć Marata” rozpuszcza egzystencję

Arystoteles kiedy dorasta tłumaczy:
że przyjaźń jak owoc dojrzewa powoli

iż u początku każdej filozofii 
stoi ludzkie zdziwienie

jakaż to filozofia
rozmyśla współczesny stagiryta 

skoro „doświadczenie stworzyło sztukę
a brak doświadczenia przypadek”?

konforemna geometria tego świata
utrzymuje kąty między płaszczyznami
 
koleiny ludzkiej heroikomiczności 
w społecznych dysproporcjach
 
skiba od calizny - ziarno od plew
lemiesz trójkątny niczym laplasjan 

w „delcie” upozorowanego nieurodzaju
tam parkują turpistyczne Gorgony

operatory matematyczne 
różniczkują ich odcięte głowy

świat zatraca apotropaiczny charakter
uprawia sztukę przy kurhanach

batem traktujesz wtenczas Pegaza
i ryjesz w żyznej glebie bruzdę z bukolik 

oddzielasz maszkary
od sfery własnych pozytywnych marzeń

świat chodzi w kieracie
redło twe to kość czaszki 

prostolinijny lecz sporny
ruch maskotki sumienia
--
autor: Tomasz Kucina

Komentarze