Elektropulsar


graphics CC0
--
piszę;
po samotniach przemyśleń
tyle we mnie śpi „tajni”
ludzie tacy zwyczajni

serce twoje magneto
frapująca kobieto
werystyczny krajobraz
Ewa – żebro – i kobra

życie jak paraglajdy
lecisz – ruch jednostajny
chciałbyś przekroczyć pułap
bałamutna chałtura

epigramat „artysty”
eminentny i czysty
nie mam wcale zamiaru
naruszać twojej wiary

wirtuozeria to bezmiar
bywam rymów eklezją
koturnowy charakter
ty jesteś bestii katem

nie ma dla ciebie granic
korelat Maty Hari
z impulsów żywych synaps
spowita w licznych rymach

mówią mi – „męczydusza”
Amor – strzała – z chmur kusza
zechciej być mi natchnieniem
muszę mieć jakąś ziemię
--
copyright reserved©️Tomasz Kucina

Komentarze